Jak w tytule, zastanawiam się jaką obecnie myszkę kupić. Mój ASUS ROG GX850 właśnie dokonuje żywota - a właściwie jego klawisze :)
Na gryzonia nie chciałbym przeznaczać więcej niż 200-220zł.
Zastanawiałem się już nad: Razer DeathAdder, Roccat Kone, Savu i im podobnymi, Steel Series Rival, MadCatz R.A.T. 5 i im więcej szukam i im bardziej się nad tym wszystkim zastanawiam, tym bardziej czuję się ogłupiały.
Od myszki oczekuję podstawowych klawiszy z rolką + dwa pod kciukiem. Może ktoś umie doradzić...